Film wyśmienity-od strony scenariusza i pomysłu.Gej,usadzony za sodomie z nieletnim i więzień polityczny w jednej celi.Gej zaczyna opowiadac film ,który się wizualizuje nam jako osobna historia , z czasem rzeczywistośc staje się analogią tej opowieści. Od tej strony i realizacji film przypomina niektóre celuloidowe sny almodovara,no ale na pewno klase niżej,to mniej intensywne i mniej płynne śnienie.Skojarzenia z innymi tuzami kina gejowskiego tez pewnie sie znajdą- opowieśc szeherezady ;D -jest też w tym pewna szkatułkowośc ,ale,niestety nie na tym poziomie jak myślicie - ale tu to zaledwie kieruje na trop pana P. Nie ma co go bardziej plątac,ale mrugnięcie jest :).Aktorstwo bardzo dobre,historia urzekająca(przynajmniej ja zostałem na to kupiony) a wykonanie sugeruje że reżyser dobrze wie o co biega w robieniu filmu(teraz widzę że widziałem ''zabawa w boga'' tego pana i to tez film przynajmniej godny uwagi).Dla takich filmów jeszcze opłaca się włączac TV.To to co kocham w kinie.Śnijmy!

8/10