PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1279}

Dzieci gorszego Boga

Children of a Lesser God
7,3 6 789
ocen
7,3 10 1 6789
6,6 5
ocen krytyków
Dzieci gorszego Boga
powrót do forum filmu Dzieci gorszego Boga

Film, po obejrzeniu którego ponad dekadę temu, zaczęłam w kinie szukać czegoś więcej niż tylko rozrywki...Uwielbiam po raz kolejny (dwunasty? trzynasty?) patrzeć na niesamowite, bardzo ekspresyjne miganie Sary (to nim m.in. uwiodła Jamesa!), próbuję wciąż wchodzić w jej świat ciszy, próbuję poczuć, zrozumieć...Przepiękna, ale i bardzo zabawna scena erotyczna w basenie. I - oczywiście - mój ulubiony, chłodny i "bardzo brytyjski" Wiliam Hurt...jego gra zdumiewa. Mój film - wciąż - no 1.

nulla

za krótkie spodenki
Film przypomniany niedawno w tv, może dla złagodzenia szoku, (sławetny 11.09. 2001) wzbudził reakcje letnie, Hurt już nie zachwycał i nie bawił, upływ czasu zrobił swoje...Mniej więcej podobnie się czułam, gdy weszłam do swojego przedszkola po 20 latach. Wszystko jakieś takie malutkie...:) (czyt. film zbyt statyczny, nie spełniający obecnych oczekiwań, zbyt mało wrażeń) Albo jak spotkanie "pierwszej miłości" po latach - sympatycznie, ale już bez dreszczy. Już nie porusza. Chłodna ciekawość. Bez żalu.

nulla

Nie zgadzam się, że czas zrobił swoje...
Dla mnie broni się niesamowitym aktorstwem, tematem i emocjami, które wzbudza. Nie było moim zdaniem w intencji reżysera zrobić film który bawi. Na pierwszy rzut oka mogą się nasuwać skojarzenia ze "Stowarzyszeniem umarłych poetów" (który rzeczywiście między innymi bawił) ale tak naprawdę liczy się uczucie między bohaterami. Humor pojawia się jakby mimochodem. Marlee Matlin zagrała jedną z najlepszych i najpełniejszych kreacji w całej historii kina, niewiele było tak bogatych ról (może jeszcze Holly Hunter z "Fortepianu"). William Hurt również brawurowy. Znakomicie oddał zaangażowanie i poświęcenie w związek i pasję w pracę. Pełnokrwista kreacja która obroniła się przed upływem czasu, podobnie jak jego inne dokonania.
Mnie film poruszył i jestem przekonany, że za kilka lat też poruszy.
Ale nie widziałem go w dzieciństwie i być może z tąd moje odczucia.

ocenił(a) film na 9
marczapi

Masz rację. Kilka lat minęło, a film wciąż porusza.

Świat osób niesłyszących wygląda całkiem inaczej. Myślę, że osoba słysząca może to w niewielkim stopniu odczuć pływając. Podobnie jak scena w filmie. Pogrążony w ciemnościach, wyludniały basen. Tylko Ty, woda i wszechogarniająca cisza.

Zapewne ciężko jest przystosować się do społeczeństwa, nie odbierając tak wielu bodźców zewnętrznych. Problem jest różnie postrzegany. Pozwolę sobie przytoczyć cytat z filmu:
"-Wykształciliśmy ją.
- Po co?
- Pracuje, płaci podatki."

Należy postawić pytanie, czy to wystarcza.

Staram się wyobrazić sobie własny głos, gdyby nie było dane mi go usłyszeć. W wyobrażeniach brzmi on inaczej. Jak głos obcej osoby.

Na uwagę zasługują ludzie, którzy posiadając funkcjonujące wszystkie zmysły, starają się stać opoką dla potrzebujących. Poświęcając nierzadko całe swoje życie, wolny czas, marzenia.

Jedyne co w filmie mnie dotknęło, to fakt, że Sara musiała być piękna. Czy brzydkie kaczątko też znalazłoby ukojenie w ramionach zdrowego mężczyzny, nie oszukujmy się - rzadko to się zdarza, tworzą się raczej pary pochodzące ze ściśle hermetycznych grup (w tym przypadku głuchoniemych), co zresztą zostało ukazane w filmie.

William Hurt wykreował świetną rolę, świetnie się odnalazł w filmie, z pewnością wiele scen ukazanych w "Dzieciach Gorszego Boga" było jego inicjatywą.

Nie rozumiem również doboru tytułu, osobiście nie określam jakiejkolwiek osoby mianem 'gorszej', staram się również nie żałować żadnej z tych osób, gdyż zdaję sobie sprawę, że to nie współczucia pragną. Zastanawia mnie, jak wiele osób w jakiś sposób odmiennych od reszty społeczeństwa uważa się za kategorie gorszą.

ocenił(a) film na 8
kostekzary

zgadzam sie ale nie do konca,tak byc nie moze

ocenił(a) film na 9
kostekzary

Bo my się często czujemy gorsi.

ocenił(a) film na 5
kostekzary

> Nie rozumiem również doboru tytułu, osobiście nie określam jakiejkolwiek osoby mianem 'gorszej',

To efekt tłumaczenia tytułu na polski. W orgianle jest "lesser (God)", znaczy "mniejszego", "mniej ważnego" (Boga).

kostekzary

"Jedyne co w filmie mnie dotknęło, to fakt, że Sara musiała być piękna." --> Naprawdę uważacie, że ta aktorka jest piękna ? Jak dla mnie jest szczytem brzydoty! Oglądałam właśnie jej profil na filmwebie i bardziej aktualne zdjęcia, na wszystkich jest według mnie tak samo odpychająca.

nulla

osz kurde! post z 2001 roku!

ocenił(a) film na 9
Azejzel

Też zauważyłam :) A film uwielbiam ..... zawsze uwielbiałam, moze też dlatego, że kocham kino lat 80tych :)

użytkownik usunięty
Azejzel

Cóż to były za czasy! :D

Azejzel

o ja cię kręcę !!!!! Ale zobaczcie jak rozwinięty i inteligentny post! W dzisiejszych czasach możemy sobie tylko o takich pomarzyć :)

ocenił(a) film na 9
hindus98

Pare dni temu widzialam ten film po raz pierwszy:)
Piekny fim , pomysl, muzyka, humor a William Hurt jaki przystojny byl:))) Najpierw zobaczylam jak teraz wyglada:)

nulla

Chyba najstarszy komentarz jaki czytałem na Filmweb... :) Nie pamiętam, czy oglądałem Dzieci Gorszego Boga, ale widziałem CODĘ i właśnie to ekspresyjne miganie wywarło na mnie ogromne wrażenie. Poza tym miganiem dotarło do mnie jak ciężko musi być osobom głuchym skomunikowanie się z osobami słyszącymi i nie mającymi styczności z taką sytuacją. Tak swoją drogą, od dawna mnie ciągnie do nauki tego języka, ale jakoś nigdy czasu nie ma.

ocenił(a) film na 8
Juna_3

Nie wiem czy po dwóch latach jest sens pytać, czy podjąłeś naukę, ale powiem tylko, że ja rok temu skończyłam bardzo intensywnym kurs PJM (polskiego języka migowego) i niewiele rzeczy w życiu zaskoczyło mnie tak bardzo, jak gramatyka i wiele innych informacji na temat tego języka oraz świata głuchych.

Morska_Bryza

Niestety, nie udało mi się. Kiedy znalazłem miejsce, gdzie zdecydowałem się nauczyć języka po dojechaniu tam, i chęci zapisania się na kurs okazało się, że niczego w tym miejscu nie ma. Wychodzi na to, że strona/informacja w Google dalej wisiała, a biznesu już nie było. Niczego innego nie znalazłem (może nie potrafiłem szukać). Chciałbym nauczyć się tego na żywo, nie online. Czy ten kurs o którym piszesz był online? I ile lekcji na tydzień było? Plus jakie koszty?PS Ostatecznie przerzuciłem się na włoski, choć język migany nadal jest na mojej liście do zrobienia.

ocenił(a) film na 8
Juna_3

Tak, to był kurs online, ale wierz mi, że świetnie zorganizowany i wymagający. Cały czas trzeba było brać czynny udział i to, że online w niczym nie przeszkadzało. Świetny prowadzący, a zajęcia raz w tygodniu po kilka godzin, plus dodatkowe dla chętnych. Egzamin też był trudny, ale udało mi się go zdać i mam certyfikat. Była to szkoła Pitagoras z Rzeszowa, nadal prowadzą te kursy, ale kosztow całkowitych nie znam, bo na tę naukę wysłali mnie z pracy.

Morska_Bryza

Dzięki za informacje. Według ich strony koszt kursu (A1) bez zniżek to 1000 PLN. Chyba się do nich odezwę. Czy udostępniają jakieś materiały?

ocenił(a) film na 8
Juna_3

Tak, udostępniają dużo materiałów. Przede wszystkim filmiki z tym, czego uczysz się na kursie, przez co łatwiej przyswoić poszczególne słowa. Oprócz tego dostaniesz dostęp do ich strony, są tam testy, dodatkowe słowa i mnóstwo informacji i ciekawostek na temat PJM. Oczywiście materiały w tradycyjnej formie też. No i zadają prace domowe głównie z gramatyki PJM, a jest to bardzo trudne, głusi układają zdania w zupełnie inny sposób niż ludzie słyszący, co pozwoliło mi zrozumieć, dlaczego np nie mogą czytać książek. Ogólnie naprawdę polecam tę szkołę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones